niedziela, 22 lutego 2015

♥ Liebster Blog Award ♥

Witajcie, skarby !
Dziś przychodzę do Was z nieco odmiennym postem, który mam nadzieję spodoba Wam się równie jak każdy poprzedni.
Otóż jakiś czas temu dostałam informację, że zostałam nominowana do Liebster Blog Award. To wszystko za sprawą Magdy z bloga Madamm Magda, której chciałabym bardzo podziękować . Jest to ogromne wyróżnienie, które wiele dla mnie znaczy i cieszę się, że ktoś docenił moją pracę nad blogiem, dlatego z całego serca za to dziękuję.
Zanim jednak przejdę do sedna sprawy, kilka słów wyjaśnienia.


Czym jest Liebster Blog Award?

Nominacja do Liebster Blog Award jest otrzymywana od innego blogera w ramach uznania za „dobrze wykonaną robotę”. Jest przyznawana dla blogów o mniejszej liczbie obserwatorów, więc daje możliwość ich rozpowszechnienia. Po odebraniu nagrody należy odpowiedzieć na 11 pytań otrzymanych od osoby, która Cię nominowała. Następnie Ty nominujesz 11 osób oraz zadajesz im 11 pytań.

  A oto moje odpowiedzi na pytania od Magdy: 

1. Dlaczego założyłaś bloga?
Założyłam bloga ze względu na to iż chcę pomagać innym osobom i choć w pewnym stopniu sprawić, aby ich życie było lepsze. Przeszłam w moim życiu naprawdę wiele i z tą wiedzą, którą nabyłam dotychczasowo chcę pomagać komu tylko zdołam. Ten blog ma być wsparciem, pomocą, podporą i powodem uśmiechu. Chciałabym, aby dzięki niemu każdy wyniósł jakąś naukę i uśmiech oraz, aby tym uśmiechem zmieniał świat na lepsze.

2. Czy wyobrażasz sobie życie bez bloga?
Tak naprawdę, odkąd zaczęłam moją działalność na blogu, nie wyobrażam sobie życia bez niego. To wszystko, co tutaj piszę jest dla mnie z jednej strony odskocznią, ale z drugiej strony "moim światem". Wszystko, co jest przeze mnie publikowane opiera się na nieodłącznej części z mojego życia. Wkładam w to, co robię całe moje serce, dlatego teraz nie wyobrażam sobie funkcjonować bez bloga.

3. Czy szanujesz każdą opinię dotyczącą swojego bloga i jesteś w stanie ją zrozumieć?
Jak najbardziej, tak. Każdy ma inną opinię na różne tematy. W końcu mamy prawo do wyrażania swoich indywidualnych poglądów, dlatego ja, jako osoba wyrozumiała jestem w stanie zaakceptować każdą ocenę dotyczącą mojego bloga. Mam również tą świadomość, że nie wszyscy będą mięli pozytywne mniemanie o mojej działalności i jestem w stanie zrozumieć i uszanować każdą opinię.

4. Twój ulubiony cytat? Uzasadnij swój wybór.
,,Nigdy nie zmieniaj wyglądu, tego czego czujesz i myślisz, dla kogokolwiek ... Świat nie potrzebuje fotokopii." ~ A. Irwin
Jest to jeden z wielu moich ulubionych cytatów. Cała jego wyjątkowość tkwi w szczerości tam zawartej, między innymi o tym, że świat nie potrzebuje fotokopii. Mówi on o ważnej wartości, której każdy z nas powinien się nauczyć - akceptacji siebie. Mówi o tym, że nie powinniśmy zmieniać się dla kogokolwiek i właśnie ta prawda mnie w nim urzekła, sprawiła, że ten urywek jest dla mnie bardzo ważny. Mam jeszcze wiele ulubionych cytatów, duża część z nich znajduje się w książce Demi Lovato "Bądź swoją siłą przez 365 dni roku".

5. Czy masz tumblr? Podaj link.

Niestety, ale nie mam tumblr. 

6. Ile czasu prowadzisz już bloga?

Za sześć dni (29 lutego) minie pół roku mojego bloga. Pierwszy post dodałam 29 sierpnia ubiegłego roku, więc za niedługo mój blog osiągnie sześć miesięcy działalności.

7. Jesteś zadowolona z postępów na swoim blogu?

Jestem bardzo zadowolona z postępów na moim blogu. Do tej pory osiągnęłam ponad 1600 odczytów, 182 komentarze i 34 obserwatorów, a to jest dla mnie ogromny sukces. Cieszę się z tego, co do tej pory uzyskałam i mam nadzieję, że uda mi dorobić się jeszcze więcej.

8. Czy w najbliższym czasie masz zamiar zmienić swoją fryzurę? Na jaką?

Nie mam w planach zmieniania mojej fryzury, ponieważ podoba mi się ona taka jaka jest obecnie. Ostatnią zmieniałam jakoś osiem miesięcy temu i myślę, że zostanę przy niej jeszcze jakiś czas. Natomiast jeśli miałabym zmienić moją fryzurę z obecnej (mam teraz blond włosy do pasa z przerzuconym pasmem na jedną stronę, czyli taką "ala" grzywkę) na inną, to myślę, że zrezygnowałabym tylko z tej grzywki i może troszkę je podcięła. 

9. Czy prowadzisz instagrama? Podaj link.

Tak, prowadzę. Mój instagram. Prowadzę go właściwie od niedawna i są na nim zamieszczone tylko trzy zdjęcia, ale mam nadzieję, że wkrótce troszkę się rozkręcę i miło byłoby, gdyby ktoś tam zajrzał.
 
10. Które blogi (nie koniecznie tez znane , mogą to być blogi o mniejszej ilości wyświetleń) według ciebie są warte odwiedzenia? Uzasadnij swój wybór.
Ja osobiście, uwielbiam każdy blog, który napotkam na swojej drodze, ponieważ uważam, że każdy ma w sobie coś wyjątkowego i odmiennego, coś, co sprawia, że jest inny niż pozostałe. Ciężko było mi wybrać blogi, które są warte odwiedzenia, ponieważ z przyjemnością wypisałabym każdy, który obserwuję, ale postanowiłam, że podam 3, które odwiedzam najczęściej:
 Weronika Klonowska - moim zdaniem blog ten zasługuje na pochwałę, ponieważ Weronika dokonała naprawdę ogromnej metamorfozy. To jak jej blog zmienił się w ciągu roku jest nie do opisania. Piękne zdjęcia i wspaniałe posty, właśnie za to pokochałam ten blog i jego właścicielkę.
 Edith - jest to jeden z blogów, które po prostu uwielbiam czytać. Ta piętnastoletnia dziewczyna, zyskała w moich oczach tym, że jest strasznie pozytywną osobą. Jej posty są wprost fenomenalne, a zdjęcia cudne.
 Obiektyw mym okiem - w blogu tej osiemnastoletniej dziewczyny urzekło mnie samo to, jak jest on prowadzony. Piękne zdjęcia, mądre i wzorowe posty, które aż chce się czytać. Poza tym za wszystkim stoi zjawiskowa dziewczyna, która jest silną i wspaniałą osobą.

11. Co chciałabyś dostać pod choinkę?
Troszkę za późno na takie odpowiedzi, bo właściwie już po świętach, a do następnych pozostało nam 10 miesięcy, więc może powiem, co dostałam. A więc pod choinką znalazłam stosy ubrań, płytę, bez słodyczy by się nie obeszło, trzy książki oraz pieniądze. Myślę, że najważniejsze to to, że spędziłam tamte święta w rodzinnym gronie, a to było dla mnie najpiękniejszym prezentem jaki mogłam otrzymać.  


Moje nominacje, czyli blogi, które czytam najchętniej i moim zdniem zasługują na nagrodę w postaci Liebster Blog Award: 
1. http://ellie-elen.blogspot.com/
2. http://werr-blog.blogspot.com/
3. http://justsayhei.blogspot.com/
4. http://matrelsy.blogspot.com/
5. http://hello-wonderful.blogspot.com/
6. http://feel-that-moments.blogspot.com/
7. http://dorey-doorey.blogspot.com/
8. http://agata-wojtkowiak.blogspot.com/
9. http://obiektyw-mym-okiem.blogspot.com/
1o. http://wdrodzepomarzeniaa.blogspot.com/
11. http://positivelikeedith.blogspot.com/

Moje pytana do nominowanych: 
1. Za co cenisz siebie najbardziej?
2. Co jest dla Ciebie największą motywacją w dążeniu do celów?
3. Jakie jest Twoje największe marzenie?
4. Co według Ciebie jest ważniejsze: kochać czy być kochanym?
5. Czy słuchasz głosu swojego serca i jak często się nim kierujesz?
6. O czym myślisz gdy przyglądasz się sobie w lustrze?
7. Czy uważasz, że ludzie zasługują na drugą szansę?
8. Co cenisz w ludziach?
9. Skąd wziął się u Ciebie pomysł na bloga?
10. Jaki jest Twój ulubiony cytat?
11. Kim jest osoba, której najbardziej ufasz?

Serdecznie zapraszam do zabawy :). Mam nadzieję, że zechcecie wziąć w niej udział, ponieważ z przyjemnością przeczytam odpowiedzi na zadane przeze mnie pytania.
Z tego miejsca, jeszcze raz chcę podziękować Magdzie za to wyróżnienie .
Dziękuję i do następnego, skarby !

wtorek, 3 lutego 2015

♥ One chance - to live life the way you want ♥

,, Mamy tylko jedną szansę 
by przeżyć życie tak jak chcemy "


Życie jest tylko jedno, więc wiąże się to z tym, że mamy tylko jedną szansę na przeżycie go według własnej instrukcji. Niektórzy z nas próbują żyć zgodnie ze wskazówkami innych. Nie jest to wtedy  wasze życie tylko życie osób, które wam je dyktują, a przecież każdy powinien mieć swój byt. Nie chodzi o to, żeby od razu "żyć na całego", tylko żeby starać się żyć własnym życiem, spełniać marzenia, dążyć do postawionych sobie celów, ale opierając się na swojej instrukcji. Podstawą do sukcesu mogą być sugestie naszej rodziny bądź przyjaciół, ale to przecież nie oni będą szli naszą "drogą życia", ponieważ każdy ma swoją i każdy musi przejść ją tak jak chce. 

Mamy tylko jedną szansę  

Każdy z nas otrzymał nadzwyczajny i niepowtarzalny dar - życie. Jednak ten dar został dany w postaci pierwszego i ostatniego. To nie jest tak jak w grach, że mamy trzy życia i jak stracimy jedno to zbagatelizujemy to, bo przecież gra trwa dalej i mamy jeszcze dwie dodatkowe szanse. W rzeczywistości tak nie jest i myślę, że większość zdaje sobie z tego sprawę. Ale są również takie osoby, które nie szanują tego, że dostali tak niepowtarzalny dar i szansę jaką jest życie.
Dużo ludzi nie dostało szansy życia, nie dostało szansy na przeżycie go po swojemu. Nieraz było tak, że dzieci umierały zaraz po narodzinach, albo ich serce przestawało funkcjonować zanim jeszcze przyszło na świat. W tym momencie poruszam bardzo poważne tematy, ale to w nich możemy zobaczyć jak dużo dostaliśmy. Bo równie dobrze to my moglibyśmy być na miejscu tych noworodków. Dlatego właśnie nie możemy marnować takiej szansy jaką jest życie.


By przeżyć życie tak jak chcemy 

Każdy z nas ma marzenia, ma swoje plany na życie, perspektywy na przyszłość. Więc dlaczego większość z nas boi się je realizować? To nie jest tak, że nie chcemy. Przeszkodą w tym wszystkim jest presja ze strony społeczeństwa. Zazwyczaj jest tak, że słuchamy jakie kto ma idee na przyszłość i boimy się przekazać nasze stanowisko dotyczące właśnie tych planowanych marzeń. Boimy się, że zostaniemy wyśmiani lub nie otrzymamy zrozumienia ze względu na to, że nasz scenariusz na życie jest inny, odmienny. 
Jestem przekonana, że każdy z was usłyszał kiedyś od swoich rodziców ich punkty widzenia odnośnie waszej przyszłości. Lecz jeśli nasze zamiłowania nie pokrywają się z wyczekiwanymi wyobrażeniami rodziców to nie jesteśmy zobowiązani do robienia ich. To my musimy zdecydować w jakim kierunku chcemy dążyć. Nie możemy żyć według instrukcji innych lub sugerować się autorytetami narzucanymi nam przez innych. W końcu to my będziemy ciągnąć pasma naszych marzeń, nikt nie zrobi tego za nas.



Coś ode mnie 

Kiedy byłam gnębiona straszliwie bałam się wyrażać swoje zdanie. Bałam się, że poprzez wyznawanie swoich poglądów na temat przyszłości zostanę jeszcze bardziej znienawidzona. Większość mojej klasy mówiła do jakiego to oni pójdą liceum, a ja marzyłam o czymś zupełnie innym, ale bałam się o tym powiedzieć, a co grosza, zrobić to. Wszyscy mówili mi, co mam robić i kim być. Można wręcz powiedzieć, że dyktowali mi moje życie, a ja w żaden sposób nie próbowałam im się przeciwstawić. Funkcjonowałam pod dyktando moich "prześladowców", rodziców i całego społeczeństwa. 
Przyszedł moment, kiedy miałam tego dość i chciałam zmarnować swoją jedyną szansę. Mówiąc wprost chciałam skończyć swoje życie, zabić się. Ale na szczęście w porę zrozumiałam to, co napisałam Wam wyżej. Zrozumiałam, że życie ma się tylko jedno, że drugi raz nie dostanę szansy egzystowania na swój własny sposób. Zrozumiałam, że muszę zacząć żyć według własnej instrukcji, a nie instrukcji innych, że muszę przestać się bać. Podniosłam się i zaczęłam walczyć o moje marzenia i moją przyszłość.
Teraz? Teraz jestem szczęśliwa. Mam pełną rodzinę, wspaniałych przyjaciół, cudownego chłopaka, wymarzoną szkołę i zdrowie. Wszystko to, co chciałam, teraz już mam i osiągnęłam to. Zaczęłam żyć swoją własną instrukcją, zaczęłam kierować się głosem mojego serca i dziś jestem tu gdzie chciałam być. Wykorzystałam swoją jedyną szansę i przeżyłam życie tak jak sobie to wymarzyłam. 
I wy też możecie to zrobić. 



Pomyślcie jak chcecie spędzić swoje życie, jakie macie marzenia i w jaki sposób możecie sprawić, że to wszystko stanie się rzeczywistością. Potrzeba do tego tylko chęci, zaangażowania, wiary i ambicji .



Zróbcie sobie listę swoich najskrytszych marzeń i dopnijcie wszelkich starań, aby się spełniły.
Jeśli rodzice nie akceptują waszych planów na przyszłość to porozmawiajcie z nimi o nich. Bez kłótni, bez krzyku, na spokojnie przedstawcie im swoje stanowisko i argumenty, a na pewno Was zrozumieją. 
Wierzcie w samych siebie i nigdy nie wątpcie. Wiedzcie, że ja jestem z Wami i wierzę w Was moim całym serduchem.
Jeśli chcecie porozmawiać, to pamiętajcie, piszcie: juliaczaikowska@wp.pl
I oczywiście czym byłby mój post bez przeprosin ... A więc chciałabym Was przeprosić za moje spóźnienie lecz jest ono w pełni usprawiedliwione, ponieważ jestem chora i przede wszystkim osłabiona. Uwierzcie mi, że nie miałam nawet siły, żeby wstać, włączyć laptopa i napisać do Was. A więc jeszcze raz strasznie przepraszam za spóźnienie. 

Kocham Was, słoneczka . Jesteście silni, tylko w to uwierzcie . Do następnego!

Jakie macie marzenia?

Kto pomoże Wam je spełnić?

Żyjecie według własnej instrukcji?