niedziela, 19 lipca 2015

♥ Believe in yourself ♥

,, Wystarczy uwierzyć w siebie,
a wszystko będzie możliwe "


Wiara w siebie to jedna z najtrudniejszych kwestii w życiu, którą nie raz nabywa się przez wiele lat. Zbudować jest ją bardzo trudno i potrzeba na to sporo czasu, a zniszczyć można błyskawicznie i do tego z łatwością. Wystarczy jeden mały błąd lub rozczarowanie, a nasza wiara w siebie zostaje zburzona jak domek z kart. Ciężko jest podnieść się po upadku i odbudować zaufanie do drugiej osoby, a dopiero co do samego siebie. Ufność wobec własnej osoby jest podstawą w dążeniu do celu oraz pierwszym krokiem do zwycięstwa, więc zapomnij o przeszłości i zacznij na nowo wierzyć w siebie. Pozytywne nastawienie do własnych sił zawsze musi być większe niż nasze obawy. 

Wystarczy uwierzyć w siebie 

Wiele osób ma z tym problem i nie potrafi uwierzyć w samego siebie. Nawet gdy bardzo tego pragniemy to gdzieś tam w naszej głowie pojawia się przeświadczenie, które zaprzestaje dążeniu do wyznaczonego celu. Tu nie chodzi o innych ludzi, którzy na siłę wpajają nam, że nic się nie uda, ale  o nastawienie tworzące się w naszej głowie. O to negatywne podejście, które jest wyimaginowane i to w dodatku przez nas samych. Często winą próbujemy obarczyć innych, podczas gdy za nasze złudne przekonania jesteśmy odpowiedzialni tylko i wyłącznie my sami. To nie ludzie są wyznacznikiem naszej wiary w siebie. Nawet jeśli każda osoba z Twojego otoczenia będzie próbowała wpłynąć na Twoją ideologię odnośnie dojścia do celu i wpoić Ci, że nigdy nie osiągniesz nic w życiu to nie możesz się poddać i przestać wierzyć w siebie. Jeśli nie dasz wbić sobie do głowy tej krytyki i zostaniesz przy zdrowych zmysłach, wciąż będąc zawzięcie przekonany o swoim sukcesie to osiągniesz go. Wszyscy będą Ci mówić, że Ci się nie uda, a potem będą Cię pytać, jak Ty tego dokonałeś.


A wszystko będzie możliwe 

Często stawiamy sobie cele, które za wszelką cenę chcemy w życiu osiągnąć. Dążymy do spełnienia swoich marzeń i chcemy, aby stały się one rzeczywistością. Kiedy jesteśmy już na dobrej drodze ku zrealizowaniu pragnień pojawia się takie dziwne uczucie, które potocznie zwane jest "chwilą zwątpienia". No właśnie, chwilą, a tak naprawdę potrafi siedzieć w naszej głowie przez długi okres czasu, w najgorszym przypadku doprowadzając do rezygnacji z przeznaczenia. Myślimy wtedy, że to, co robimy nie ma sensu, że łudzimy się myśląc o wygranej, że cel, który sobie postawiliśmy jest niemożliwy. I tutaj właśnie powinniśmy odnieść się do cytatu z postu, czyli przypomnieć sobie o swojej wartości i realizować tęsknotę, ponieważ jest to możliwe, kiedy tylko wierzymy w siebie. Jeśli chcesz spełnić swoje marzenia, musisz w siebie uwierzyć, ponieważ wewnętrzna motywacja jest najsilniejsza ze wszystkich. Myśl pozytywnie, żyj marzeniami, poczuj się tak jakbyś je już miał. Pamiętaj, wszystko może się zdarzyć. To od Ciebie zależy, jak wygląda Twoje życie. Otaczający Cię świat jest rezultatem Twoich myśli, Twojego nastawienia oraz Twojej wiary w samego siebie.    
Wszystko jest możliwe :).


Coś ode mnie 

Kiedyś moja wiara w siebie była na poziomie zerowym. Nie potrafiłam docenić swojej osoby oraz własnych możliwości. Zaczynając jedną rzecz nie zdołałam nawet dojść do połowy sukcesu, ponieważ brakowało mi tej jednej, zasadniczej kwestii - ufności wobec siebie. Straciłam ją do takiego stopnia, że bałam się choćby rozpoczęcia jakiejkolwiek czynności, którą powinnam wykonać. Robiłam to ze strachu, a niewiarę i obawę dzieli naprawdę cienka linia. To właśnie brak wiary w siebie sprawia, że ludzie boją się podejmować wyzwania. Nie powinno tak być, ponieważ przed nami jeszcze całe życie, w którym będziemy musieli podejmować wiele decyzji oraz podołać ciężkiemu losowi, który nie raz wystawi nas na ciężką próbę, a wtedy będziemy musieli wykazać się wiarą w siebie. Ja to zrozumiałam i nauczyłam się tego, ale trwało to naprawdę sporo czasu. Tak jak powiedziałam, ciężko jest zbudować zaufanie do drugiego człowieka, ale do siebie jeszcze trudniej. To są miesiące, a nawet lata ciężkiej pracy nad sobą. Tutaj nie chodzi o wpływy społeczeństwa, rozmowy z przyjaciółmi, rodziną, a nawet psychologiem bądź inną tego typu osobą. To my musimy zrozumieć siebie, uwierzyć w siebie, poznać swoją wartość, a tego nie jest w stanie zrobić najlepszy specjalista na świecie. Jeśli my nie będziemy tego chcieli to nie zrobi tego za nas nikt inny. Musisz uwierzyć w siebie jeśli chcesz żyć tak, jak to sobie wymarzyłeś. Nie wystarczy marzyć. I nawet jeśli zdarzy się kryzys tej wiary w siebie, jeśli zwątpisz, to za każdym razem wracaj w tamto miejsce. W miejsce, w którym stwierdziłeś, że uda Ci się, że będziesz próbował aż do skutku. Musisz być pewny tego, czego chcesz od życia. Życie ma wszystko czego tylko pragniesz, wystarczy wyciągnąć po to ręce i trzymać je przez chwilę w górze. Może chwilę, może kilka lat, ale uparcie je trzymać. Dopóki sami będziecie podtrzymywać swoją wiarę to nikt nie będzie w stanie Wam jej odebrać. Pamiętaj, nigdy nie przestawaj wierzyć w siebie , tylko dlatego, że inni zaczynają w Ciebie wątpić. Jak mówiłam, to od Was zależy czy na zadaniu postawicie znaczek "możliwe" czy "niemożliwe". Noście w sercu wiarę w siebie, a jeśli Wam jej brakuje to po to tutaj jestem. Nie chodzi o to, że "zbuduję" Wasze domniemanie o własnej osobie, ale postaram się naprowadzić Was na tą drogę, na której na pewno tę ufność znajdziecie. Pamiętajcie, że jestem tutaj, abyście w każdej chwili mogli do mnie napisać, nawet z najgłupszą błahostką. Na maila zaglądam codziennie i to właśnie tam koresponduję z różnymi osobami, więc jeśli chcecie o czymś porozmawiać to śmiało piszcie, a pomogę Wam :).
 Jeśli wiara czyni cuda, trzeba wierzyć, że się uda !


,, W 1995 roku miałem tylko 7 dolarów w kieszeni. Wiedziałem dwie rzeczy: jestem spłukany, ale pewnego dnia już nie będę. " ~ D. Johnson

Kilka słów motywacji

Żadna wiara Ci nie pomoże, jak ta w samego siebie.

Popatrz na osoby, autorytety, nawet gwiazdy, które pomimo tego iż były upokarzane, dziś osiągneły sukces. A to wszystko dzięki temu, że wierzyli w to, że będą na szczycie.

Wszystko jest możliwe, tylko sami musicie w to wierzyć. Na świecie nie ma rzeczy niemożliwych.

 To brak wiary w siebie spra­wia, że ludzie boją się po­dej­mo­wać wyz­wa­nia. Ja w siebie wierzę. Ty również, tylko sam się o tym przekonaj.

Stań przed lustrem i powiedz sobie, że jesteś silny, że potrafisz walczyć, że osiągniesz sukces, że wierzysz w siebie.

Nie myl wiary w siebie z pewnością siebie, ponieważ to dwie, zupełnie inne rzeczy. Ja jestem nieśmiała, ale jednak mam zaufanie do swojej osoby.

♥ Myślę, że na świecie jest wys­tar­czająco dużo ne­gatyw­nych spraw. Zagłębianie się w nie jest w tej chwi­li niepot­rzeb­ne. Ludzie pot­rze­bują cze­goś, w co mogą wie­rzyć. Światła, które roz­jaśni ciem­ność. Nie chodzi o re­ligię – chodzi o ducho­wość. O do­tar­cie do życiowej praw­dy. O od­na­lezienie swo­jego wnętrza, po­godze­nie się z nim. O uwie­rze­nie, że można być kimś więcej, że można się zmienić. Wiarę w siebie.

♥ Myślę, że naj­większą iluzją Po­laków jest to, że myślą o so­bie, że są ludźmi wierzący­mi. Nie dociera do nas, że wiara to prze­de wszys­tkim pra­ca nad sobą. Tak po­pular­ne w Pol­sce za­miata­nie śmieci pod dy­wan, nasze „cze­go oko nie widzi, te­go ser­cu nie żal”. To jest hi­pok­ryzja i śmierć wiary. Nie ma in­nej dro­gi do Bo­ga niż przez poz­na­nie siebie. Nie ma też wiary w Bo­ga bez wiary w siebie i ludzi.



Uff, mam nadzieję, że ktoś z Was dotrwał do końca tego postu :). Przepraszam, że dzisiaj taki długi wpis, ale myślę, że to jeden z ważniejszych tematów, które podjęłam tutaj, na blogu, więc troszkę się rozpisałam. 
W piątek wyjeżdżam na dość długi okres czasu, aby troszkę jednak wypocząć poza domkiem, ale postaram się być na bieżąco tutaj na blogu. Nic nie obiecuję, ale zrobię wszystko, aby znaleźć chociaż chwilkę i do Was napisać.
Na bloga raczej nie wstawię relacji z wakacji (chyba, że będziecie chcieli taki post typowo lifestylowy, dajcie mi znać w komentarzach :3), natomiast możecie regularnie orientować się, co u mnie, poprzez mojego instagrama, na którego serdecznie zapraszam (Mój instagram).
Tak jak również wspominałam, codziennie jestem na mojej poczcie, na którą możecie pisać: juliaczaikowska@wp.pl
Przy okazji chcę Wam baaaardzo podziękować za tyle wyświetleń, komentarzy oraz obserwacji. Nawet nie wiecie, jak wiele szczęścia mi to sprawia :). Dziękuję!
Tymczasem życzę Wam miłych wakacji :3. Kocham Was bardzo, skarby moje . Papa!

Czy wierzycie w siebie?

Uważacie, że są na świecie "rzeczy niemożliwe"?

Jaka jest Wasza motywacja w dążeniu do celów?

23 komentarze:

  1. Racja, wiara to podstawa, aby wszystko stało się możliwe. Tak, chęcią przeczytam relacje z wyjazdu.
    Pozdrawiam :*
    zazustreet.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo fajny post <3

    rilseee.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Wiara to podstawa.
    Czekam na relacje z wyjazdu.
    Zapraszam do mnie www.chudszej.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. zawsze powtarzam, że wiara najważniejsza :)
    mój blog, hooneyyy

    OdpowiedzUsuń
  5. U mnie też różnie bywało z wiarą w siebie, ale od prawie 1,5 roku mam przy sobie kogoś, kto każdego dnia pomaga mi uwierzyć w siebie i stąd chociażby mój blog, także jest coraz lepiej :)

    Poklikasz w ostatnim poście? :) http://monyikafashion.blogspot.com >klik<

    OdpowiedzUsuń
  6. Wiele osób ma problem z wiarą w siebie. Z reguły jest to wina "życzliwych" kolegów którzy starają się nam dokopać. Jednak uważam że nie należy ich słuchać. Przypomniały mi się postawa mojego idola - Roberta Kubicy który nigdy się nie poddaje.

    Mój kawałek internetu

    OdpowiedzUsuń
  7. Jak dla mnie nie ma rzeczy nie możliwych, jest tylko za mało chęci lub nie właściwy czas na ich wykonanie. :) Jednak jeśli chodzi o wiarę w siebie to naprawdę nie jest to proste zwłaszcza jeśli chodzi o nieśmiałych ludzi, a do takich się zaliczam.

    http://sometimes-my.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. ja staram się wierzyć w siebie, ale jak widzę spojrzenia innych na moją osobę, często jest mi przykro, ale zaraz się podnoszę i idę dalej! super post, bardzo bardzo mądry! buziaki:*

    zapraszam luczijka.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  9. Często wierzę w siebie i uważam, że wszystko jest możliwe. Bardzo ciekawy i motywujący post :) Pozdrawiam i zapraszam
    Mój blog - klik!

    OdpowiedzUsuń
  10. Często wierzę w siebie i uważam, że wszystko jest możliwe. Bardzo ciekawy i motywujący post :) Pozdrawiam i zapraszam
    Mój blog - klik!

    OdpowiedzUsuń
  11. Ładny i ciekawy blog oraz zdjęcia.
    Zapraszam: http://marzenczas.blogspot.com/
    Jeżeli będziesz chciała obserwację za obserwację to daj znać.

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja dawniej w siebie nie wierzyłam, ale odkąd zaczęłam to wszystko wydaje się łatwiejsze. :)

    Nowy Post!- Klik!
    Klikniesz TU? Pomożesz mi.

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja od kilku miesięcy buduję swoją wiarę w siebie. Idzie mi już całkiem dobrze, choć dołki też się zdarzają :/ Kieruję się zasadą, że jedyną rzeczą jakiej się nie da zrobić to trzasnąć drzwiami obrotowymi :)

    Będzie mi miło, jeśli wpadniesz do mnie, pozdrawiam :) http://marysiaofficialblog.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  14. wiara w siebie to podstawa w drodze do sukcesu

    http://fashionelja.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  15. Trzeba wierzyć w siebie, bo bez tego nic nie osiągniemy :)

    Proszę o kliknięcie w chociaż jeden link u mnie :)
    http://sapphireblog1.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  16. Ja wierzę w siebie,choć czasem jest na prawdę trudno C:
    woorld-of-diamonds.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  17. ja staram się nie patrzeć na siebie krytycznym okiem ale nie zawsze mi to wychodzi..
    http://luuvmy.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  18. Cudowny i niezwykle motywujący post! Należy w siebie uwierzyć, we własne możliwości, a jesteśmy w stanie osiągnąć wszystko.

    Pozdrawiam ♥,
    yudemere

    OdpowiedzUsuń
  19. Z moją wiarą w siebie jest różnie. Czasem wiem, że jestem równie wartościową osobą, jak każdy, czasem zupełnie nie mogę pojąć, jak w ogóle ośmieliłam się tak myśleć. Niestety, brak takiego poczucia wartości potrafi zawrócić nas w połowie drogi do sukcesu. Potrafi sprawić, że uwierzymy, gdy jacyś ludzie będą mówić o nas źle tylko po to, by nam dopiec. To straszne, że takie osoby istnieją. Co prawda to nie one decydują o tym, czy my sami jesteśmy silni i wierzymy w siebie, ale ich wsparcie bardzo pomaga robić malutkie kroczki do tej wiary (lub od tej wiary, gdy jedyne, co dają, to złe komentarze o nas). To ważna sprawa. Mam nadzieję, że zarówno mi, jak i innym, którzy mają z tym problem, uda się uwierzyć w siebie bezwarunkowo.
    Opowiastki Prawdziwe (klik)

    OdpowiedzUsuń
  20. Mi niestety brak wiary w siebie,motywacji i chęci.To czasem widać w różnych sytuacjach ;C
    kimberly-lifee.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń